Großes Wiesbachhorn

Marian chcioł wylyźć cosi wyższego w ramach przygotowań do wyprawy na Matterhorn, tak żech zaproponowoł 3564 metrów wysoki Großes Wiesbachhorn, na kiery żech se uż jaksi czas motywowoł 🙂

Piyrfszy wrześniowy weekend pogoda dopisała, tak my mieli na wyprawe oba dni i nie było trzeba korzystać z pomocy autobusów.

W sobote rano my wyszli od parkingu u Alpenhaus Kesselfall a koło obóch kapruńskich zapór (Wasserfallboden i Mooserboden) wyczłapali aż na chate Heinrich-Schwaiger-Haus (2802 m n.p.m.). Na chacie my byli dość fczas, tak se my eszcze przed kolacjóm wylyźli podziwać na grań nad chatóm, z kierej uż było widać szczyt Wiesbachhornu.

W niedziele rano my po lekku (yny z jednym plecakym, bo na chacie my stwierdzili, że maczki nie trza) zdobyli szczyt. Niestety, z powodu mgły po wschodni strónie szczytu nas ominół widok w głómb Fuschtalu (doliny 2 i pół kilometra niży) i na Hochalpenstraße, ale z inszych kierunków mgły nie było, także fejs-to-fejsik z Grossglocknerym był 🙂 Po wyczłapie my eszcze dali lekki relaks przi sznapsiku na chacie a puźnym dopołedniym se my zaczli wracać zpowrotym do punktu wyjścia.

W sumie 2700 metrów w góre i w dół za dwa dni 🙂

Wysokogórski zapory majóm specyficzny kolor wody
Wysokogórsko zapora nad Kaprunym
Po drodze na Heinrich-Schwaiger-Haus (2802 m n.p.m.). W tle Kitzsteinhorn (3204 m n.p.m.) oraz zapora Wasserfallboden.
W tle Heinrich S. (-Haus) :-)
Idealne miejsce na piwko przi zaporze - tako miejscowo Jaškovsko krčma :-)
Lodowiec pod szczytym se za ostatni roki dość skurczył, także pod kóniec lata nima na zdobyci szczytu trzeba maczek.